AdminZone.pl

Nie ma. Jest tylko odnowienie licencji, 25$ co 6 miesięcy.

Której i tak nie musisz odnawiać, kosztem wsparcia technicznego.

W vB z tego co pamiętam jest tak, że kupujesz na całe wydanie (np. 4.X). Pewnie dlatego tak szybko wydają piątkę .

W vB za aktualizacje skryptu płacisz jak za kupno nowego.

HardPlayer napisał/a:

Której i tak nie musisz odnawiać, kosztem wsparcia technicznego.

I pobierania aktualizacji skryptu.

HardPlayer napisał/a:

W vB za aktualizacje skryptu płacisz jak za kupno nowego.

Dla tych co mają już licencję na starszą wersje a kupują nową jest zniżka.
+/- 20$.

Tyle że... jeżeli skrypt jest ciężki to na jak długo wystarczy hosting shared za 200zł / rok (co jakąś specjalnie dużą ceną jak za shareda nie jest)?
Albo inaczej - wydawać kasę na skrypt + na hosting aby założyć niewielkie forum?

Dlatego najlepszym wyjściem jest założenie forum na phpBB3/MyBB/SMF, a dopiero później dokonanie konwersji do IP.Boarda. W Polsce tendencja na zakup licencji pod fora jest malutka. Tym bardziej, pod - jak to napisałeś - niewielkie fora.

bo u nas tendencja na zakup licencji pod fora jest malutka.

Nie powiedziałbym. Co większe fora szybciutko zmykają na komercyjne silniki. I jak kiedyś widziałem często vB, to teraz prym wiedzie IP.Board.

To że działają na vB czy IPB to nie oznacza, że kupili...

Nie oznacza też, że z nulledowali.

Nie. Ale jest nielegalne tak czy inaczej. Bez znaczenia czy nulled czy retail.

Chodziło mi o to, że istnieją jeszcze ludzie... którzy po prostu licencje kupują.

Oczywiście, że tak. Skoro forum jest wielkie i administrator w miarę ogarnięty, to zyski samemu odbiją się na licencji i nie musi wykładać z własnego portfela. To tyczyło się małych forów, dokładnie, tak jak uwzględniłem w cytacie. Bo raczej nikt ogarnięty nie kupi IP.Boarda dla 15 użytkowników.

A ja się z kolei odnosiłem do własnego cytatu, na który odpowiedziano .

Nie powiedziałbym. Co większe fora szybciutko zmykają na komercyjne silniki. I jak kiedyś widziałem często vB, to teraz prym wiedzie IP.Board.

Istnieć istnieją, acz takich ludzi jest niezaprzeczalnie bardzo mało. Czy IPB czy vB, to raczej według własnych wymogów i tzw. widzimisie. Na szczęście nie wyznaję zasady płatne = lepsze.