AdminZone.pl

Wyszła nowa wersja Mozilli Firefox - 15.
Nie wiem jak inni, ale ja z wersji na wersję czekam na porządnie działające narzędzie do przenoszenia haseł z Chrome.
Marzenia...

Jakiś czas temu, nie wierząc że Firefox do czego czasu nie zrobił czegoś takiego, pisałem na forum Firefox z jakieś rozwiązanie tego zagadnienia:
http://mozillapl.org/forum/viewtopic.php?f=15&t=43510
Gdzie na stronie https://wiki.mozilla.org/Firefox/Featur..._migration widzę cały czas status "In progress".

Firefox próbuje się wybić ponad takie przeglądarki jak Chrome który z tego co słyszałem - ostatnio wyprzedził go w rankingach popularności. Czym tu się dziwić?
Używałem Firefox'a od kiedy dostałem dostęp do internetu, niestety w wersjach 3, 4 zrobił się na tyle nieporęczny, ciężki i słaby wydajnościowo w porównaniu np. do Chrome że postanowiłem go opuścić - przynajmniej do czasu optymalizacji go.
Nie była to trudna sprawa, Chrome importuje większość rzeczy z FF idealnie. Wszystko!

Teraz, kiedy jestem gotowy ponownie powrócić do Firefox'a - nie mogę przenieść swoich haseł.

Jeszcze Mozilla ma czelność pisać na swojej stronie "Rozwijana z myślą o Tobie".

Niezły strzał w stopę, mozilla!

Może nie pozwolą odejść od siebie?

Cały czas używałem Chrome, ale tylko do końca 2011 roku. Od stycznia przeniosłem się na FireFox'a, ale tylko na kilka chwil, bo znalazłem ciekawą alternatywę dla niego - WaterFox. Przeglądarka dedykowana jest na systemy o architekturze x64. Działa naprawdę szybciej, a przede wszystkim scrollowanie, które imho jest płynniejsze. WaterFox bazuje na FireFoxie, więc idzie łeb w łeb z pierwowzorem, a aktualizcje wypuszczane są zazwyczaj do 2 tyg. Każdy dodatek czy też motyw jest kompatybilny z jednym ale... Bo choć wspiera pakiety językowe, to tak naprawdę nie działają, ale zerowa to dla mnie różnica. Odkąd pojawiła się aktualizacja pluginu Adobe Flash Player, przeglądarka zaczęła crashować przy aplikacjach pisanych we flashu. Natomiast po instalacji Windowsa 8, w ogóle odmawia posłuszeństwa, tak więc po jego oficjalnym wyjściu, na pewno wrócę pod WF, gdyż logicznie myśląc, powinno być wsparcie pod najnowszy system MS.

Gdzieś czytałem o projekcie Australis. Nowy GUI FireFoxa naprawdę wydawał mi się fajny, a przynajmniej na początku. Teraz można go chyba podejrzeć z wersji Nighty oznaczonej jako FF16. Z chęcią zobaczę wersję na Metro UI (tym bardziej od WF), bo panowie od Google chyba sobie zażartowali z Metro, jeśli mielibyśmy spojrzeć na różnice IE10, czy FF (choć narazie tylko screeny), to w przypadku Chrome takowych nie uświadczymy.

Mój złomek nie wie co to x64 więc WaterFox odpada

Chociaż co z tego... ten WaterFox miał import haseł z Chrome? Skoro bazuje na FF to raczej nie?

Raczej nie, ale mozesz sprawdzic, w sumie pojawila sie 3 dni temu nowa wersja oraz edycja portable. Moze przetestuje, choc w changelogu nie wymieniono moich problemow.

Nice.

W sumie mozna bylo sie tego spodziewac

Jest jeszcze Maxthon, ale to już ostatnia z takich "lepszych" przeglądarek, choć ta wydaje się trochę przekombinowana, no i ten brak adblocka... Niestety nie wiem czy import danych jest możliwy.

PS Proponowałbym zwiększyć edycję czasową postów.

Maxthon to nic innego niż IE z innym UI...

Maxthon to nic innego niż IE z innym UI...

Dawno nie korzystałeś z Maxthona? Kilka lat temu wydali wersję oznaczoną "trójeczką", gdzie zmieniło się praktycznie wszystko. To już nie jest jakaś tam nakładka na IE. To przeglądarka hybrydowa korzystająca z dwóch silników renderowania - WebKit (Google Chrome, Safari) i Trident (IE).
Do tego zawiera masę przydatnych funkcji, których ciężko szukać w innych przeglądarkach.
Przykłady: tryb czytania (czyli to co najważniejsze - sam tekst), tryb nocny (zamienia jasne tła w ciemne i kilka innych bajerków), auto wypełnianie haseł, speed dial (szybki wybór wybranych przez nas stron poprzez ładnie wyglądającą "pustą stronę"), sniffer plików (zamiast grzebać w firebugu, żeby pobrać głupi film z youtuba, wystarczy kilka plików. To samo z muzyką i wszystkimi innymi plikami), wbudowany tłumacz strony (od google translator, automatycznie wyszukuje język z którego jest tłumaczona i na który jest), tworzenie screena strony (zamiast klikać print screen i włazić w jakiś edytor graficzny wystarczy kilka klików i screen danej strony jest wykonany), gesty myszy, skróty klawiszowe, itp. itd.

no i ten brak adblocka

Jest coś takiego wbudowane jak "AdHunter". Niestety jeszcze niedokombinowane, nie obsługuje filtrów, czy coś tam, nie wiem, nie znam się nad "adblockopodobnych".

___

Co do fajerfoksa i "lisopodobnych" świetną przeglądarką bazującą na FF jest Palemoon, chociaż nie wiem, czy przenosi hasła z GC.

Trace napisał/a:

Przykłady: tryb czytania (czyli to co najważniejsze - sam tekst), tryb nocny (zamienia jasne tła w ciemne i kilka innych bajerków), auto wypełnianie haseł, speed dial (szybki wybór wybranych przez nas stron poprzez ładnie wyglądającą "pustą stronę"), sniffer plików (zamiast grzebać w firebugu, żeby pobrać głupi film z youtuba, wystarczy kilka plików. To samo z muzyką i wszystkimi innymi plikami), wbudowany tłumacz strony (od google translator, automatycznie wyszukuje język z którego jest tłumaczona i na który jest), tworzenie screena strony (zamiast klikać print screen i włazić w jakiś edytor graficzny wystarczy kilka klików i screen danej strony jest wykonany), gesty myszy, skróty klawiszowe, itp. itd.

Czyli taki phpbb by przemo, napakowany dodatkami (tak, wszystkie są dostępne osobno) firefox lub chrome.

Nie nazwałbym tego tak. Maxthon po prostu ma inną filozofię i nie jest przeznaczony dla każdego.

Jakbym miał używać kombajna jak Maxthon to... hm.. sięgnąłbym po Operę

Ja przesiadłem się jakiś czas temu na Chrome, FF używam do dev w wersji portable - zawalony dodatkami, chodzi wolno, ale nie używam go do przeglądania na co dzień, więc nie przeszkadza mi to. A przeszedłem, bo też mnie wkurzało scrollowanie (przy doczytywaniu czegoś w tle), powolny start. Optymalizują i to ostro (np. użycie pamięci), ale jeszcze nieco przed nimi, aby responsywność była na akceptowalnym (dla mnie) poziomie.

A co się tyczy importu haseł... W przeglądarce trzymać?! No można... ale nieco to ryzykowne.
Trzeba było używać np. Last Pass, nie miałbym problemu z przesiadką

lukasamd napisał/a:

Trzeba było używać np. Last Pass, nie miałbym problemu z przesiadką

Używam KeePass'a który nie ma integracji z przeglądarkami.
Nie ufam LastPass które hasła przechowuje w chmurze, mimo że słyszałem że dość dobrze zabezpieczonej.

A hasła w przeglądarce? Tylko te które najczęściej używam - nie chce mi się za każdym razem logować do keepass'a którego trzymam na pendrive

Ja od zawsze korzystałem z FF. W sumie to nie wiem nawet dlaczego. Jakoś nie podoba mi się GC, chociaż długo z niego nie korzystałem. Mocno przyzwyczaiłem się z firefoxem.